Soca

Czar prys³ czy tylko usypia jak li¶c,
pi±ty zmys³ to nie wstyd,
nie ból i nie krzyk i nie cisza,
zbyt daleko to od woli ¿eby ¶wiat uko³ysaæ,
ma³e pa, ludzki gniew,
a¿ posunie siê brew, sobie wbrew,
chocia¿ s³ychaæ morza st±d w dali ¶piew,
to nie mew i nie z g³o¶nika galaktyka,
porusza siê i znika matematyka,
siada jak nieco kontra czekolada,
czy siê nada odpowied¼ jedna, sto b±d¼ dwa,
chocia¿ deszczu tu nie pada a cia³o mokre
jak wilgoci parada, jak La Strada,
s³yszysz ¶wiat³o czujesz chocia¿ nie wypada,
odprê¿ siê, upu¶æ nó¿, niech wygra og³ada,
widnokrêgi przemin±, zamkn± oczy siê otwarte,
chwycisz to bo to nie gówno warte uczucie wy¿arte
do muru przyparte
Nie szkodzi w egzotycznej powodzi

tylko jasna cholera siê przytrafia i rozbiera,
kiedy oko strach otwiera i etc
jak pustego portfela
kariera w kursie rozpo¶ciera,
zrobi z diab³a frajera,
jest chêæ zabraæ tylko co twoje ¿eby zawsze to mieæ
i gdzie¶ ciê¿ka wolno¶æ jak rtêæ ni w 5 ni w 10
co za s³owa wybuchowe rozdanie pali ca³a g³owa, trawamowa,
nie, nie nie zrozumcie mnie ¼le,
czuje, ¿e lecieæ chce,
gdzie jest trawa po pas i las i zamkniête wci±¿ drzwi
przed nimi ja za nimi snu i ty i ³zy i gdy
czas siê zamyka, bezkres siê otwiera
dla niewyobra¿alnie szalonego flick'a
Z szarej gory sie wymyka milion gwiazd,
jeden dzieñ to mi³o¶ci czas a ja pas,
choæ to mi³o¶ci jest czas, ja pas, ja pas...
Projektu muzyka ca³y czas Afryka,
nic tu nie zmyka, nic tu nie unika



Credits
Writer(s): Michal Stanislaw Krol, Jan Emil Mlynarski, Bogusz Jozef Bilewski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link