Nigdy Tak jak Dziś

Ze szczytów gór by zobaczyć świt
Warto wstawać trochę wcześniej
By trafić tam, gdzie nie doszedł nikt
Trzeba w sobie znaleźć przestrzeń

Gdy stoi tłum pierwszy zrobić krok
Kiedy drugi znaczy przepaść
By widzieć tam, gdzie nie sięga wzrok
Tak niewiele nam potrzeba
Czasami los gra na złość
A jednak nam nigdy dość

Nigdy tak jak dziś
Chce się żyć – pełną garścią brać
Zawsze mało nam
Takich chwil, które będą trwać
Jeśli nie tu, no to gdzie?
Jeśli nie ty, kto to wie?
Nigdy tak jak dziś!
Nigdy tak jak dziś

Upalny dzień niech orzeźwia deszcz
W nocy budzi dotyk nieba
Ułoży się w taki zdarzeń bieg
Których końca nigdy nie ma

Czasami brak dróg na skrót
W ogóle to żaden trud

Nigdy tak jak dziś
Chce się żyć – pełną garścią brać
Zawsze mało nam
Takich chwil, które będą trwać

Nigdy tak jak dziś
Chce się żyć – pełną garścią brać
Zawsze mało nam
Takich chwil, które będą trwać

Jeśli nie tu, no to gdzie?
Jeśli nie ty, kto to wie?
Nigdy tak jak dziś
Chce się żyć!

Czasami los gra na złość
A jednak nam nigdy dość

Nigdy tak jak dziś
Chce się żyć – pełną garścią brać
Zawsze mało nam
Takich chwil, które będą trwać

Nigdy tak jak dziś
Chce się żyć – pełną garścią brać
Zawsze mało nam
Takich chwil, które będą trwać

Jeśli nie tu, no to gdzie?
Jeśli nie ty, kto to wie?
Nigdy tak jak dziś
Nigdy tak jak dziś
Nigdy tak jak dziś



Credits
Writer(s): Wojciech Jaroslaw Byrski, Tomasz Marcin Banas
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link